Chcesz mi coś powiedzieć ?
Chętnie Cię posłucham.
Tylko, czemu Twoja mowa,
to takie brzydkie słowa?
Podkreślasz swą racje,
gdy je wypowiadasz?
A może myślisz, że lepiej rozumiem,
gdy takie słowa gadasz ?
Ledwie się odezwiesz,
tracisz zaufanie.
No bo...jeśli tak mówisz,
to jakie jest Twoje zachowanie ?
Ty już chyba nie słyszysz
swojego gadania.
I nie widzisz, że wokół Ciebie,
atmosfera, nie do wytrzymania.
Może te wulgarne słowa,
to sposób na Twoje życie.
Dobro, wydaje Ci się słabe
więc przechowujesz je w ukryciu.
A przecież tak nie jest i tak być nie musi,
dlatego Cię proszę, ucz się mówić od nowa...
Wszystko przecież można, ubrać w dobre słowa.
Przez Słowo, wszystko się stało.
Na początku u Boga było
i ciemności rozproszyło.
BOGIEM ONO BYŁO.
Pomyśl wiec, zanim powiesz
i niech Twoje słowa rozpraszają ciemności
a nie przywołują na ten świat, brutalności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz