a on upływa bezpowrotnie.
Chwila za chwilą, tak szybko mijają.
Ani sekundy nie poczekają.
Budzisz się starszy każdego dnia.
Wczoraj już nigdy nie powróci.
Przeszłość i przyszłość myśli zaprzątają
i często lękiem nas przenikają .
Codziennie widzisz jak na Twoim ciele,
znaków przemijania czas zostawia wiele.
Ciało tak kruche, na nic się nie przyda,
chociaż byś cały majątek na nie wydał.
Aż kiedyś nadejdzie ta chwila ostatnia,
zegary przestaną odmierzać nam czas.
Wtedy do Domu Ojca powrócimy,
by prawdziwy pokój mógł zamieszkać
w nas.
Bo to my umieramy a umarli żyją
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz