środa, 6 maja 2015

DO MOJEGO POLITYKA

Na wszystko chcesz mieć wpływ,
wciąż starasz się dla kogoś.
Lecz, kiedy zechcesz zrozumieć,
że trzeba pracować nad sobą ?

I nie myśl, że jest to proste,
orka na ugorze.
Bez Boga, nic nie zrobisz,
tylko On Ci pomoże.

Jego Słowa, jak rosa
na spaloną ziemię.
A Ciało Jego Pokarmem,
najlepszym dla Ciebie.

Kiedy słyszysz te Słowa,
zamilknij i słuchaj.
Pozwól duszę użyźniać,
Przymiotami Ducha.

Wtedy zrozumiesz co znaczy
służyć bliźnim w pokorze,
bo w Twoim sercu 
na pierwszym miejscu
znajdzie się Prawo Boże.

A żebyś mógł udźwignąć,
ciężary świata tego,
każdego dnia proś Boga,
o Światło Ducha Świętego.

Ja, będę wtedy mogła
zasnąć w nocy spokojnie,
bo będę miała pewność,
że mądry człowiek 
chce troszczyć się o mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz